Wśród platform najlepiej wynagradzających artystów przoduje Tidal, płacąc około $0,013 za stream. Na drugim miejscu znajduje się Apple Music z wynagrodzeniem $0,008 za odtworzenie. Amazon Music oferuje około $0,004, a Deezer $0,0035 za stream.
Spotify, mimo ogromnej popularności, płaci tylko $0,003-0,005 za odtworzenie. YouTube Music wypada najsłabiej z zaledwie $0,002 za stream. Na platformach sprzedażowych jak Bandcamp artyści otrzymują 85% przychodu ze sprzedaży cyfrowej. Niezależni twórcy mogą także zarabiać przez platformy patronackie jak Patreon, gdzie fani wspierają ich bezpośrednio regularnymi wpłatami.
W aktualnym cyfrowym świecie streaming muzyczny stał się głównym źródłem przychodów dla artystów, zastępując tradycyjną sprzedaż płyt CD i plików MP3. Platformy streamingowe dają różne modele rozliczeń i stawki za odtworzenia, co sprawia, że dobór odpowiedniej platformy staje się ważny dla sukcesu finansowego twórców. Faktyczny rynek muzyczny wymaga od artystów strategicznego podejścia do dystrybucji swojej twórczości. Największe serwisy streamingowe mocno różnią się pod względem oferowanych stawek za pojedyncze odtworzenie – od ułamków centa do kilku centów. Jak zatem odnaleźć się w gąszczu platform i wybrać te najbardziej opłacalne? Można przyjrzeć się szczegółowym różnych danychom i modelom rozliczeń poszczególnych serwisów.
Analiza zarobków na ciekawych platformach streamingowych
Oto ranking platform dających najwyższe stawki za stream:
- Napster (najwięcej – około 0,019$ za odtworzenie)
- Apple Music (około 0,008$ za stream)
- Spotify (około 0,004$ za odtworzenie)
Ważną kwestią jest także model rozliczeniowy stosowany przez poszczególne platformy (pro-rata versus user-centric). System user-centric, stosowany między innymi przez Deezer, zapewnia bardziej sprawiedliwy podział przychodów między artystów. Implementacja modelu user-centric pozwala na dokładniejsze odzwierciedlenie preferencji słuchaczy w wynagrodzeniach artystów. Platformy takie jak TIDAL czy Amazon Music wprowadzają nowoczesne rozwiązania – na przykład dodatkowe bonusy za odtworzenia w jakości Hi-Fi czy specjalne programy wspierające niezależnych twórców.
Alternatywne źródła przychodów dla muzyków
Jakkolwiek od wyboru głównej platformy streamingowej, artyści powinni sprawdzić dywersyfikację źródeł przychodów. „Faktyczny rynek muzyczny oferuje więcej możliwości niż tylko streaming” – to zdanie często pojawia się w dyskusjach branżowych. Platformy takie jak Bandcamp czy SoundCloud umożliwiają bezpośrednią sprzedaż muzyki i merchandisingu, dając wyższe prowizje niż tradycyjne serwisy streamingowe. Monetyzacja kontentu audiowizualnego staje się coraz istotniejszym elementem strategii zarobkowej artystów. Ciekawym trendem jest także rosnąca powszechność platform typu Patreon, gdzie fani mogą bezpośrednio wspierać swoich ulubionych twórców poprzez częste wpłaty – subskrypcje. Działanie w modelu D2F (Direct-to-Fan) może przynosić wyższe przychody niż tradycyjny streaming.
Gdzie zarobisz najwięcej jako artysta Prawda o strumieniowaniu muzyki
Napster okazuje się najbardziej hojną platformą streamingową, dając artystom około 0,019 dolara za pojedyncze odtworzenie utworu. Na drugim miejscu znajduje się Tidal z wynagrodzeniem 0,013 dolara za stream, w czasie gdy Apple Music oferuje około 0,008 dolara. Spotify, mimo swojej ogromnej popularności, płaci twórcom zaledwie 0,004 dolara za odtworzenie, co jest jedną z najniższych stawek na rynku. YouTube Music i Amazon Music także nie wyróżniają się pod względem wynagrodzeń, dając odpowiednio 0,002 i 0,004 dolara za stream.
Można zauważyć, że te stawki mogą się nie różnić zależnie kraju i typu subskrypcji słuchacza. Dla artystów oznacza to, że aby zarobić 1000 dolarów, potrzebują około 52 632 odtworzeń na Napster, w czasie gdy na Spotify ta sama kwota wymaga aż 250 000 streamów. Pandora i Deezer plasują się w środku stawki z wynagrodzeniem około 0,006 dolara za odtworzenie.
Streamingowa wojna o dolary – kto lepiej wynagradza artystów?
Na rynku muzycznych serwisów streamingowych toczy się nieustanna rywalizacja o względy także słuchaczy, oraz twórców. Apple Music oferuje artystom średnio jeden cent za pojedyncze odtworzenie utworu, w czasie gdy Spotify płaci około 0,3-0,5 centa. Różnica wydaje się znacząca, jednak należy wziąć pod uwagę, że Spotify ma większą bazę użytkowników, daje to większą liczbę odtworzeń.
- Spotify – około 489 milionów aktywnych użytkowników miesięcznie
- Apple Music – około 88 milionów subskrybentów
- Średni miesięczny przychód artysty ze Spotify – 120-180$
- Średni miesięczny przychód artysty z Apple Music – 60-90$
- Minimalna liczba odtworzeń potrzebna do zarobienia 1000$ – około 250 000
Można zauważyć, że artyści niezależni często otrzymują wyższe stawki niż ci związani z dużymi wytwórniami, ponieważ nie muszą dzielić się przychodami z pośrednikami. System wypłat w obu serwisach jest dynamiczny i zależy od wielu kwestii, np. region odtworzenia czy typ subskrypcji słuchacza.
Alternatywne modele monetyzacji streamingu muzycznego
Sporo artystów eksploruje inne możliwości zarabiania na swojej muzyce, jak np. bezpośrednie wsparcie fanów przez platformy typu Patreon czy sprzedaż ekskluzywnych treści cyfrowych. Niektórzy twórcy decydują się nawet na tworzenie własnych platform streamingowych, aby mieć większą kontrolę nad dystrybucją i monetyzacją swojej twórczości. Jest to szczególnie ciekawe wśród artystów z ustaloną pozycją na rynku.
Streaming bez mainstreamu – gdzie publikować niezależną muzykę?
Niezależni artyści mają obecnie wiele platform do wyboru, by dotrzeć ze swoją twórczością do odbiorców. Bandcamp to jeden z dość znanych serwisów, który pozwala na sprzedaż muzyki cyfrowej i fizycznych nośników, dając artystom aż 85% przychodów ze sprzedaży. SoundCloud, z kolei, umożliwia darmowe hostowanie utworów i budowanie społeczności wokół swojej twórczości, z opcją monetyzacji poprzez program SoundCloud Premier. Ważnym graczem jest też Audiomack, platforma dobra wśród twórców hip-hopu i muzyki elektronicznej, dająca nielimitowany hosting i analitykę dla artystów. DistroKid i CD Baby to dystrybutorzy, którzy za niewielką opłatą roczną umożliwiają publikację muzyki na wszystkich głównych platformach streamingowych, np. Spotify czy Apple Music, zachowując przy tym 100% praw do swojej muzyki. Amuse to dosyć nowy gracz na rynku, dający darmową dystrybucję cyfrową i możliwość podpisania kontraktu z wytwórnią 50/50.
